W nocy z czwartku na piątek funkcjonariusze z Siewierza interweniowali w sprawie podejrzanego kierowcy. Mężczyzna, który miał 1,5 promila alkoholu w organizmie, jechał samochodem pomimo cofniętych uprawnień do kierowania. Dodatkowo, w trakcie przeszukania, u 40-latka znaleziono amfetaminę. Sytuacja ta stanowiła poważne naruszenie prawa, za które grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Incydent miał miejsce na trasie DK 91 w Brudzowicach, gdzie stróże prawa zauważyli Mazdę prowadzącą się chaotycznie. Policjanci, podejrzewając, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu, zdecydowali się na interwencję i przeszli do legitymowania mężczyzny. Po badaniu alkomatem wynik potwierdził ich przypuszczenia – 40-latek miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Jak ustalono, mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami od 2016 roku, kiedy to decyzję o ich cofnięciu wydał Starosta Będziński. Dodatkowe problemy pojawiły się w momencie, gdy policjanci znaleźli przy nim amfetaminę, którą można było podzielić na blisko 20 porcji dilerskich. Po spędzeniu nocy w policyjnym areszcie, mężczyzna usłyszał zarzuty, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Źródło: Policja Będzin
Oceń: 40-latek zatrzymany za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i posiadanie narkotyków
Zobacz Także